Jak tworzą się naturalne baseny i plaże…
Ogień i woda, żywiołowi kreatorzy architektury użytkowej. Dynamiczna siła pierwszego niszczy, ale i tworzy formy, który drugi wytrwale rzeźbi. Po milionach lat twórczej aktywności wkracza człowiek by cieszyć się dziełami natury.
Naturalne baseny uformowały się w rejonie Seixal na Maderze, w miejscu, gdzie lawa spływała pradawnymi dolinami zastygając na kontakcie z zimnymi wodami oceanu. Nieokiełznane fale z ładunkiem skalnym stale podcinają bazaltowe klify, a ich spiętrzone grzbiety przelewają się do naturalnych zagłębień odświeżając zawartość zbiorników. W tym miejscu spragniony kąpieli amator pływania, może delektować się spokojnymi wodami chroniony przez naturalną skalną barierę przed niszczącymi masami wody. Tu rządzą procesy niszczące (abrazyjne).
Nieco ponad kilometr od tego miejsca rządy przejmują procesy akumulacyjne, budujące. Tutaj dno jest płaskie. Przemieszczany przez ruchy wody materiał skalny jest składowany do linii najdalszego zasięgu fal, tworząc plażę.
Taki już jest porządek we wszechświecie, który nieustannie się zmienia – coś co powstaje, zostaje zniszczone, przebudowane, odnowione…krąg życia w naturze..